Odpowiedzią na rosnącą konsumpcję jednorazowego plastiku jest recykling. To proces przetwarzania odpadów na surowce wtórne, które mogą być wykorzystane do produkcji nowych przedmiotów. W przypadku butelek PET proces ten obejmuje następujące etapy: zbiórka i segregacja – zużyte butelki PET są zbierane w punktach recyklingu, a Jednak istnieje kilka opcji, jak można odpowiedzialnie i etycznie pozbyć się starej bielizny: • Kontenery na tekstylia — w wielu miastach znajdują się specjalne kontenery do zbierania tekstyliów przeznaczonych do recyklingu. • Firmy recyklingowe — niektóre firmy specjalizują się w recyklingu tekstyliów, w tym bielizny. Zawsze Święta Wielkanocne tuż tuż więc już dziś zacznij przygotowywać dekoracje wielkanocne. Ten Wielkanocny Wianek z opakowań po jajkach i styropianowych jajek b Jeśli chcecie zobaczyć jak to wyszło - kliknijcie świnka-skarbonka z plastikowego pojemnika Inny pomysł na skarbonkę DIY z upcyklingu - galaktyczna skarbonka ze słoika DIY (może uzbierasz dzięki niej na wyprawę w kosmos? 😉). Oficjalnie ma to 10 stanów prawa zwane Ustawodawstwem dotyczącym Magazynów Kontenerowych. Ten „rachunek za butelkę” gwarantuje, że zapłacisz za recykling szklanych pojemników. Aby dowiedzieć się, czy w Twoim stanie obowiązują takie przepisy, spójrz na 10 stanów, w których obowiązują poniższe przepisy. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Każdy rodzic dobrze wie, że dzieci są największymi pomysłodawcami świata. Potrafią bawić się wszystkim – patyczkami, zakrętkami, wodą, gałgankami, czyli wszystkim, co mają w zasięgu ręki. Zabawki, które można kupić w sklepie są bardzo często doskonale dostosowane do potrzeb rozwojowych dziecka, lecz równie dobrze można je zastąpić tymi, które są wykonywane samodzielnie przez rodziców i dzieci z przedmiotów, które zazwyczaj są wyrzucane do śmieci. Wartość dodana takich domowej roboty zabawek jest nieprzeceniona – z jednej strony wpisują się w modny nurt zero waste, stanowią również znakomity element edukacji ekologicznej dla dziecka oraz ćwiczą, a właściwie uwalniają i rozwijają kreatywność dziecka. Warto je robić razem z dzieckiem, lub kiedy dziecko jest małe – w jego obecności. Z czego można zrobić zabawki? Zabawki można zrobić prawie ze wszystkiego. Należy zwrócić przede wszystkim uwagę na bezpieczeństwo dziecka – nie mogą więc być to przedmioty szklane, ostre, zawierające toksyczne chemikalia i oczywiście muszą być dostosowane do wieku dziecka. Kolorowe zakrętki po napojach wspaniale wykorzysta 5 letnie dziecko, lecz mogą być bardzo niebezpieczne dla niemowlęcia. Materiały do wykorzystania do zabawek recyklingowych: plastikowe butelki i zakrętki po napojach, pudełka i kartony, sznurki, gumki i tasiemki, guziki, skrawki materiałów, papier pakowy, pudełka po kosmetykach, kartonowe rurki po papierze toaletowym, ręcznikach kuchennych, folii spożywczej itd. Dodatkowo potrzebne będą: klej, taśma klejąca, nożyczki, farby, kredki, drewniane koraliki i wiele innych pomocy. Jakie zabawki można zrobić z recyklingowanych przedmiotów? Wykonując zabawki z recyklingu należy pamiętać, że muszą być one dostosowane do potrzeb rozwojowych dziecka zgodnie z jego wiekiem, przy zachowaniu bezpieczeństwa. Zabawki dla dzieci od 1 do 3 roku życia Małe dzieci wszystko wkładają do buzi, nie mogą więc być to przedmioty małe i ostre. Jednocześnie lubią wszystko, co jest kolorowe i wydaje odgłosy. Propozycje zabawek dla małych dzieci: Butelka z guzikami lub kulkami Najprostsza zabawka, która zachwyci roczne dziecko to plastikowa butelka po wodzie mineralnej wypełniona w 1/4 lub w 1/3 kolorowymi kulkami lub guzikami. Należy ją dokładnie zamknąć, by dziecko jej nie otworzyło i nie wysypało będzie tą zabawką stukać, potrząsać, turlać całymi godzinami. Kolorowe guziki na tasiemce To kolejna bardzo prosta do wykonania zabawka, która jest dostosowana dla małego dziecka. Kilka dużych, kolorowych guzików należy nanizać na solidną tasiemkę i zawiązać końce na solidne supły. Dziecko będzie przesuwać kolorowe guziki, które dodatkowo mogą stukać i brzęczeć w wybranym przez siebie kierunku. Nie jest wskazana dla bardzo małych dzieci. Tasiemka i kartonik Na twardym kartoniku, po bokach należy wyciąć różnej wielkości dziurki. Potrzebne będą również tasiemki z zabezpieczonymi końcówkami lub sznurówki. Każde dziecko w okolicach 3 roku życia będzie chętnie przeciągało sznurówki lub tasiemki przez dziurki w kartonie, ćwicząc przy okazji zdolności manualne oraz sprawność rączek. Zabawki z materiału i włóczki Te zabawki mogą wykonać uzdolnione dziewiarsko mamy lub babcie, którym nie jest obca sztuka szycia lub dziergania. Z resztek materiałów można uszyć przytulanki, poduszeczki w kształcie serca lub chmurki, a wydziergane za szydełku przytulanki wymagają wypchania odpowiednim materiałem wewnątrz. Zabawki dla dzieci powyżej 3 roku życia Dla dzieci w tym wieku kreatywność nie ma uwielbiają obserwować otoczenie i naśladować je. Dziecko przy niewielkiej pomocy opiekuna może stworzyć zabawki naśladujące przedmioty codziennego użytku. zabawki z recyklingu Mała kuchnia Potrzebny będzie duży karton, na którym dziecko może samo narysować lub odrysować kółka imitujące palniki. Okrągłe pudełka po kremach służyć będą za garnki, a zakrętki od słoików za talerze lub patelnie. Mały domek dla lalek Potrzebny będzie duży karton, farby, nożyczki, resztki materiałów i wszelkie małe pudełka. Z kartonu można stworzyć dom, wycinając w nim otwory na okna, ściany pomalować na dowolny, wybrany rzez dziecko kolor, a meble zrobić z mniejszych pudełek. Wszelkie resztki materiałów mogą służyć za zasłonki, dywaniki, kołderki. Zabawki dla młodszych dzieci szkolnych Dla małych dzieci, wchodzących w wiek szkolny można zrobić świetne zabawki edukacyjne. Tablica z kartonu może służyć za tablicę szkolną, a zakrętki z napisanymi literami lub cyframi mogą służyć za pierwsze pomoce do nauki czytania lub liczenia. Dziecko może samodzielnie układać słowa lub liczby, przesuwając zakrętki w odpowiednie miejsca. Lubię biżuterię, migoczące błyskotki i zakładanie każdego dnia innych bransoletek czy naszyjników. Jednak ponad wszystko uwielbiam własnoręcznie tworzyć biżuterię! Opowiem Ci o moich ukochanych i własnoręcznie wykonanych błyskotkach, wspomnę także o moim doświadczeniu w pracy w salonie jubilerskim... Ręcznie wykonana biżuteria DIY - moja przygoda Najpierw były koślawe i nierówne plecionki, następnie istny szał tworzenia biżuterii DIY. Później była pora pracy w salonie jubilerskim (no, można rzec, że nawet w dwóch). Obecnie pozostała miłość do wykonywania bransoletek, kolczyków i naszyjników własnoręcznie oraz co nieco fajnego doświadczenia i wiedzy jubilerskiej. Jednak wrócę do początków... Pleciona bransoletka z kotkiem sprzed 2 lat - zawieszka nieco się "zużyła", ale biżuterię noszę aż do zdarcia!☺ Jak zakochałam się w tworzeniu biżuterii handmade Miłością szczerą i silną, niczym jurny chłop przerzucający widłami sterty siana, zapałałam do biżuterii handmade tuż po nauce w liceum. Szykowały się najdłuższe wakacje w życiu, które spędziłam na... pracy (na szczęście na odrobinę letniego odpoczynku też się załapałam). W wolne wieczory przeglądałam internety, żeby wymyślić sobie jakieś ciekawe zajęcie, znaleźć nowe zainteresowania. Często wieczory przemieniały się w zarwane nocki, zwłaszcza gdy zaczęłam przesiadywać na Pinterest i oglądać mnóstwo pięknych projektów biżuteryjnych, śliczne bransoletki oraz kolczyki z koralików! Nie mogłam nacieszyć oczu, a że nawet ręce zaczęły mnie świerzbić do uroczych błyskotek zobaczonych w sieci - postanowiłam spróbować swoich sił w tworzeniu biżuterii DIY. Wiele instrukcji jak robić biżuterię znalazłam na YouTube, wspomnianym wcześniej serwisie Pinterest czy Zszywce. Jednak gotowe tutoriale traktowałam raczej jako inspirację czy sugestię podczas przygotowywania własnych prac ze sznurków i koralików. Poniżej, na dowód moich dawnych "umiejętności" i tego, że ćwiczenia oraz regularność jednak coś dają, pokazuję zdjęcia swoich własnoręcznie wykonanych bransoletek sprzed lat. I jeszcze wiszące kolczyki-flamingi - obecnie robiłyby szał modowy, a ja je ulepiłam z modeliny ponad 5 lat temu!☺ Biżuteria DIY z czasów, gdy nawet dobrze zdjęć nie umiałam zrobić... ...i kilka miesięcy później. I zdjęcia są wyraźniejsze, i zawieszki z modeliny! Mulina, sznurki, koraliki... Czyli moje pierwsze bransoletki DIY Zaczęłam tworzyć biżuterię od prostych bransoletek z muliny i znalezionych w domu pojedynczych koralików. Następnie - zaintrygowana modeliną termoutwardzalną i możliwościami, jakie dawała - robiłam własne zawieszki charms! Owszem, były nierówne i koślawe, zwłaszcza na samym początku przygody z biżuterią handmade. Co jednak najlepsze w tym wszystkim - każdy kolejny projekt wychodził coraz lepiej. Krok po kroku, a zawieszki z modeliny wyglądały coraz ładniej, plecione bransoletki DIY ze sznurków nabierały prostych splotów i zgrabności, a mi zachciało się kolejnych wyzwań! Zaczęłam interesować się szydełkowanymi naszyjnikami i bransoletkami. Po wielkich wyszukiwaniach o co chodzi - dowiedziałam się, że zakochałam się w sznurach szydełkowo-koralikowych. Problemem było to, że nie miałam ani zaplecza do szydełkowania (czytaj: szydełek, kordonków, drobnych koralików), ani nawet odpowiednich umiejętności. Poprzestałam na przeglądaniu szydełkowo-koralikowych prac, dopóki nie trafiłam na bransoletkę Uroboros w wydaniu Koralikowej Weraph. Jak zobaczyłam jej smoka/węża w formie bransolety, z łuskowatymi koralikami na grzbiecie, tak od razu potrzepało mnie od wewnątrz! Było to uczucie tak silne, że zmotywowałam się do odświeżenia szydełkowanych "umiejętności" jeszcze z czasów dzieciństwa (jednak do dorosłości niewiele zapamiętałam, trzeba było wiele informacji odświeżyć). Przez ponad dwa lata walczyłam o własnego smoka/węża na rękę, aż powstał mój boa tęczowy w formie bransolety!❤ Materiały do tworzenia biżuterii DIY i nieco o zakupoholiźmie W międzyczasie było mnóstwo rzemieni, szklanych koralików, sznurków woskowanych, a później nylonowych... Zaopatrywałam się w różnych sklepach internetowych w niezbędne narzędzia i przydasie do biżuterii. W jednym kupowałam głównie zawieszki, drugi był od sznurków, a jeszcze inny od metalowych końcówek do bransoletek czy koralików Toho, koralików crackle itd. Ostatnimi czasy uspokoiłam się z większymi i bardzo częstymi zakupami - staram się najpierw przygotować listę potrzebnych drobiazgów, ich odpowiednich rozmiarów, sprawdzonych klejów do biżuterii... Dopiero tak przygotowana siadam do zakupów i dzięki temu nie kupuję aż tylu pierdółek, których i tak nie wykorzystam. Żeby nie było, to pozwalam sobie na kilka nieplanowanych akcesoriów, jednak zasada jest jedna: byle było ich mniej niż materiałów rzeczywiście niezbędnych do działania.☺ W podobny sposób zaczęłam kupować materiały do szycia - i od razu w portfelu zostaje więcej pieniędzy, a i w mniejszym stopniu pozostała wolna przestrzeń w szafie zostaje przejęta przez nowe nabytki! Praca w salonie jubilerskim i doświadczenie z biżuterią Wspomniałam, że pracowałam w salonie jubilerskim. Była to jedna z polskich firm-sieciówek (mała zagadka z nazwą - to córka czarnego ptaka ;). Wiele się dowiedziałam o biżuterii, głównie o srebrze i złocie, poznałam bliżej także najdroższe kamienie świata, czyli tak uwielbiane przez ludzi diamenty. Nie powiem, wiedza jubilerska może się przydać w pewnych sytuacjach, jednak poznałam także "uroki" sieciówkowej biżuterii. Często klienci poszukiwali czegoś oryginalnego, wyjątkowego, a podobne projekty można było znaleźć w większości dużych sklepów jubilerskich. Autorskie wzory nie zawsze takie były, a już na pewno klienci nie cieszyli się, gdy tak oryginalne naszyjniki czy bransoletki widzieli dwa salony dalej. Serio!☺ Kto pracuje lub pracował w handlu zna także uroki trudnej klienteli, gorzkiego smaku pultających się reklamacji czy niespotykanych "widzimisię" i roszczeniowego tupania nogą przez osoby, które nawet nie planowały nic kupić, a przyszły na występy. ;) Pamiętam, że za mojej kadencji były dostępne długie naszyjniki z koralików naturalnych. Niestety, całość była nawleczona na żyłkę jubilerską tak gęsto, że czasami strach człowieka przelatywał podczas noszenia biżuterii (i głównie sprzedawców w trakcie prezentowania naszyjnika, żeby produkt nie rozsypał się w dłoniach przy kliencie☺). To mnie nauczyło, że biżuterię z koralików na bazie żyłki bądź linki jubilerskiej należy tworzyć z rozwagą. Każdorazowo przed zamontowaniem zapięć w bransoletkach czy naszyjnikach z koralików sprawdzam czy na pewno całość nie jest zbyt mocno naprężona i przez to zbyt sztywna i podatna na zerwania, pęknięcia. Wiedząc o takiej niby błachej sprawie, mogłam stworzyć swój DIY naszyjnik z koralików i chwostem-wisiorem w taki sposób, by cieszyć się nim jak najdłużej! Podobnie z innym projektem biżuteryjnym - DIY choker z koralików także nie jest przesadzony w ilości wykorzystanych koralików. Ponadto, sam sposób wykonania można śmiało wykorzystać do stworzenia bransoletki z koralików na bazie żyłki jubilerskiej (jak na zdjęciu niżej, niebieska bransoletka z piórkami obok łapacza snów). Zapięcie i regulację montujemy podobnie, jedynie długość projektu ulega zmianie.☺ A jak już o zapięciach wspomniałam - staram się montować zapięcia w bransoletkach i naszyjnikach tak, by biżuteria nie rozleciała się przy pierwszym założeniu. I nie chodzi tutaj o samo wklejenie rzemienia czy sznurka w metalową końcówkę, lecz konkretnie o zapięcie. Już na etapie zakupów zwracam uwagę na to, by karabińczyki oraz ogniwka były dobrej jakości i nie niszczyły się zbyt szybko. Nie powiem, zdarzyło mi się kupić fabrycznie zepsute lub bardzo słabe karabińczyki czy federingi do biżuterii. Takie sytuacje mogą mieć miejsce nawet w najlepszym sklepie z półfabrykatami do biżuterii handmade. Na jedną słabszą część jestem w stanie przymknąć oko, o ile pozostałe przydasie z zamówienia są w porządeczku.☺ Następnie pracowałam w salonie jubilerskim u znajomego, już nie w sieciówce, a jednym z kilku salonów. Pojawiały się tam zdecydowanie inne projekty biżuteryjne, można było liczyć także na przerobienie własnej biżuterii lub wykorzystanie srebra/złota w zupełnie nowej odsłonie. Wiadomo, dostępne są naszyjniki czy kolczyki w najmodniejszych wzorach, które występują także w sieciówkach jubilerskich. Jednak można tam znaleźć także pojedyncze egzemplarze, prawdziwe perełki!❤ Plecione bransoletki makramowe DIY - romans na dłużej! Wspomniałam już, że jednymi w pierwszych bransoletek, które stworzyłam, były plecione z muliny i przypadkowych sznurków biżuteryjki. A czy wspominałam kiedyś, że oplotłam muliną - splotem makramowym - kabel po zniszczonych słuchawkach od telefonu?☺ Nie było mnie stać na początku studiów na mnóstwo coraz to nowszych półfabrykatów i sznurków do tworzenia biżuterii w sposób profesjonalny. Uczyłam się więc na tym, co znalazłam w domu. I nawet słuchawki zyskały drugie życie! Poniżej prezentuję biżuterię już bardziej na czasie - bransoletki ze sznurków nylonowych bądź bawełnianych, woskowanych. Po makramie zaczęłam próbować splotów kumihimo (czarno-tęczowa bransoletka, której końce wkleiłam w metalowe końcówki). Mam jeszcze kilka projektów wykonanych przy wykorzystaniu tej techniki, ale zaraz, zaraz! Nie wszystko naraz! Jak przyjdzie czas, to pokażę pozostałe naszyjniki i bransoletki kumihimo.☺ Nie-idealna biżuteria DIY z przypadku Widoczny poniżej, obok bransoletki z koralików, wisiorek w formie łapacza snów stworzyłam całkiem przypadkowo. Co prawda motyw łapaczy uwielbiam i długo chodził mi po głowie biżuteryjny tworek z wykorzystaniem obręczy z siecią i piórka, lecz potrzebny był silny motywacyjny cios zadziałania w praktyce. W tamtym momencie, już lata temu, zainspirowałam się jednym z blogów DIY i gotowym łapaczem snów. To chyba nawet nie była biżuteria, a łapacz snów jako dekoracja DIY do powieszenia na ścianę. Jednak ozdoba była na tyle śliczna, że na następny dzień stworzyłam własną wersję łapacza snów, w formie naszyjnika. A wcześniej przez dłuuugi czas podchodziłam do tego jak pies do jeża! Od tamtej pory mój łapacz snów noszę do dziś, nieprzerwanie. Najlepsze jest to, że bazą-obręczą łapacza stało się przypadkowe kółeczko, piórko odpięłam ze starej broszki, a brązowe "coś" na obręczy to resztki kordonka znalezionego w maminej szufladzie.❤ Choć sieć wewnątrz łapacza nie jest taka, jak z początku planowałam, to jestem szczerze zadowolona z całego naszyjnika. Bransoletka z zawieszkami-zwierzątkami - idealna dla zootechnika❤ Choć mogę mówić, że "jestę inżynierę", to obecnie jako zootechnik nie pracuję. Za to codziennie pracuję przy contencie na blogi firmowe (tylko strach, że skoro "szewc bez butów chodzi", to obym nie zaniedbała swojego hobbystycznego bloga!). Z sentymentu do zwierząt i nauki wyciągniętej ze studiów, stworzyłam z rok temu (i dopiero dziś pokazuję) bransoletkę na bazie łańcuszka i pozawieszałam na niej kilka zawieszek ze zwierzętami. Jest zawieszka jednorożec, pies 3D, koteł z wielką głową, zakochane świnki dwie i urocza owca. Czerwona bransoletka rzemyk z koniczyną Biżuteria idealna na szczęście! Złota koniczynka z cyrkoniami na przywołanie powodzenia w życiu. Do tego sznurek w czerwonym kolorze - by nikt nie rzucał na mnie złych uroków i - jak to mówi mama - "nie ociotował". Cokolwiek to nie znaczy, to mamy słuchać trzeba!☺ Bransoletki DIY z zamszowymi sznurkami Sznurków w projektach biżuteryjnych można użyć nieco inaczej - tak też stało się z bransoletką na bazie łańcuszka. Przez ogniwka przeprowadziłam kobaltowy sznurek zamszowy. Do łańcuszka zamontowałam zapięcie i dekoracyjną zawieszkę-kokardkę. I tyle! Natomiast wielka sowa była na początku łącznikiem w szerokiej, plecionej bransoletce makramowej. Po długim czasie doszłam do wniosku, że projekt nie był specjalnie udany i po prostu przerobiłam całość. W sumie to zrobiłam bransoletkę od nowa, z czarnym zamszowym sznurkiem. Podwójny rzemień przeprowadziłam przez obręcz zawieszki, przełożyłam tralala i wkleiłam końce sznurków w metalowe końcówki. To już chyba 3 lub 4 lata jak noszę sowiastą bransoletkę.❤ → Bransoletka-łańcuszek ze sznurkiem zamszowym Bransoletki DIY z rzemieni Kobaltowa, w cętkowany wzorek i z azteckim motywem - to bransoletki nieco stare, ale nadal jare!☺ Szczególny sentyment łączy mnie z bransoletką w aztecki wzór. Na kolorowy rzemień wsunęłam dekoracyjną przekładkę (jak do biżuterii modułowej), a długość biżuterii dopasowałam idealnie do szerokości nadgarstka. Nie mam tutaj regulowanej długości, jest za to bardzo wygodny, wsuwany karabińczyk. To jedno z najmniej problematycznych zapięć w biżuterii EVER! Kolejne rzemienie-bransoletki to granatowa galaxy, wzorek w żyrafę oraz klasyczna czerń w delikatny deseń gadzich łusek. Każda z ręcznie wykonanych przeze mnie bransoletek posiada już regulowaną długość i zapięcie na tradycyjny karabińczyk. DIY naszyjnik z dużych ogniwek, czyli BLING, BLING jak się patrzy! Naszyjnik ze sporej wielkości ogniwek stworzyłam kilka lat temu. Idealnie prezentuje się z gładkimi bluzkami i sukienkami w jednolitym kolorze. A jak potrafi fajnie błyszczeć, choć to tylko akryl!☺ Pamiętam, że ogniwka kupiłam na sztuki, a przy pierwszej próbie montażu jedno z nich pękło. Żeby nieco wydłużyć naszyjnik i w ogóle zamontować jakieś zapięcie - doczepiłam zwykły łańcuszek w złotym kolorze, z zamontowanym karanińczykiem. Przez ten długi czas nieco stracił z oryginalnego ubarwienia, ale mam na to trik! Po prostu rozpuszczam włosy, więc tył naszyjnika nie jest widoczny, i bawię się dalej. ;) Gdy jedna jaskółka wiosny nie czyni - załóż naszyjnik z kilkoma jaskółkami! Od kilku lat nieprzerwanie jaskółki, tuż obok sów, są z jednym z motywów zwierzęcych w biżuterii, które poszukiwane są najczęściej (także o te motywy najczęściej pytali klienci w sklepach jubilerskich). Jednak jeszcze zanim na dobre jaskółki wleciały w biżuteryjne trendy, to ja już miałam kilka z nich na jednym z moich ulubionych naszyjników. Nie lubię nudnych łańcuszków z zawieszkami, których praktycznie nie widać lub nawet nie wiadomo co mają sobą przedstawiać. Chciałam więc wybrać do naszyjnika ozdoby konkretne, z wyrazem i po prostu estetyczne. Kolejny naszyjnik DIY zrobiony przypadkiem Naszyjnik z transparentnym koralikiem w kształcie serca powstał niemalże z odpadków. Kulkowy łańcuszek to pozostałość po innej biżuterii z wręcz zmruszałą ze starości zawieszką (nie dało się jej odratować). Łańcuszek już miał lecieć do kosza, ale nagle we łbie zaświeciła mi się żaróweczka. Złapałam za zawieszkę (prawdopodobnie była wcześniej częścią breloczka) i kawałek wstążki (ucięta z ubrania, to te znienawidzone "zawieszki" w ramionach bluzek, które tylko wkurzać człowieka potrafią). Co nieco pozszywałam wstążkę, by ukształtować kokardkę, przyczepiłam ją do serduszka i całą zawieszkę wsunęłam na kulkowy łańcuszek. Takim odpadkowym sposobem jest i on - Naszyjnik Zakochańca! Nie ja go ochrzciłam tym mianem, ktoś ze starych znajomych rzucał podobnym określeniem.☺ Albo już mam urojenia...? Mniejsza o to, bo ważne, że biżuteria handmade potrafi ucieszyć właściciela i budzić przyjemne skojarzenia. Bransoletki DIY ze sznurka i koralików Poniżej widoczna jest DIY bransoletka na nogę, z zawieszką księżycem oraz gwiazdą. Same koraliki nie są czarne, a granatowe - dzięki temu cały projekt przywodzi mi na myśl głębię ciemnego, nocnego nieba. Po lewej jest natomiast bransoletka wykonana w identyczny sposób, lecz bez zawieszek i metalowego zapięcia. W jej przypadku długość jest regulowana za pomocą sznurków i plecionego zapięcia na supełek. Disco kula i podwójny smok na naszyjniku! Bardzo podobają mi się opalizujące koraliki i świecidełka. Koralik, który wykorzystałam w naszyjniku z zawieszką-smokiem, kojarzy mi się z dyskotekową kulą. Sama kolorystyka przywodzi mi na myśl noce polarne i grę barw, świateł oraz wprowadza taką ociupinkę magii do szaroburej codzienności... I jak mogłam nie połączyć zagubionego, pojedynczego koralika z tak magiczną postacią, jaką jest smok? Najlepsze jest to, że zawieszka-smok jest dwustronna i konkretnie wykonana. Kupując ją, bałam się czy aby na pewno się nie powygina (zwłaszcza w okolicy ogona). W praktyce wyszło, że smok jest długowieczny i wytrzymały jak jego odpowiednicy z baśni.❤ Smoczy Naszyjnik (sznur szydełkowo-koralikowy) Gdy pojęłam jak szydełkować i koralikować jednocześnie, powstało kilka bransoletek szydełkowo-koralikowych, a następnie siadłam do poniższego naszyjnika. Świetnie pasuje do boa tęczowego, czyli mojej wężowej bransolety. Oryginalnie naszyjnik miał doczepione łańcuszki na obu końcach i był średniej długości. Przed Sylwestrem 2018/2019 nie miałam zbytnio czasu na wykonanie nowej biżuterii, więc dopasowałam stary naszyjnik do kreacji. Po prostu pozbyłam się łańcuszków, skróciłam długość naszyjnika, dzięki czemu mogę go teraz nosić bardzo krótko pod szyją. Kamień Oczywistości - naszyjnik DIY z hematytem Historia naszyjnika z wisiorem z hematytu jest nietypowa. Biżuterię wykonałam dawno temu, ale przez długi czas w ogóle jej nie nosiłam. Nie tyle, że zapomniałam o naszyjniku. Po prostu chciałam zrobić taki konkretnie projekt dla samego wykonania i radochy z tworzenia, a do jego używania już nie miałam wizji. Gdy już przekonałam się do noszenia naszyjnika - to było ze dwa lata wstecz - akurat złożyło się, że znajomi zaczęli śmiać się z moich "oczywistości". Pech chciał, że podczas takich sytuacji miałam naszyjnik z hematytem. I puf! Wisior został określony mianem Kamienia Oczywistości, ja ewoluowałam w Kapitana Oczywistość i tak sobie żyję ze znajomymi i rodzinką, tłumacząc wszystkim rzeczy bardziej oraz mniej oczywiste.☺ Jak przechowuję swoją biżuterię handmade? Biżuteria - z czego by wykonana nie była - nie lubi kurzu, mocnego światła, działania detergentów oraz perfum. Chciałam zadbać o swoje projekty i jednocześnie ukochane błyskotki, stąd przyszło parcie na wykonanie jakiegoś schowka, organizera na ozdoby. Jak się zabrałam za stworzenie kuferka na biżuterię? Dawno temu zeżarłam czekoladki z bombonierki. Zostało mi plastikowe opakowanie po słodkich smaczkach i... to właśnie w jego wnętrzu skrywam swoje biżuteryjne skarby! Jednak, żeby nie było nudno, całe plastikowe pudełko udekorowałam, przemalowałam starymi lakierami do paznokci i przystosowałam do przechowywania delikatnych błyskotek. Jak widać poniżej, całkiem sporo projektów mieści się w moim organizerze na biżuterię w 100% z recyklingu, lecz zastanawiam się od pewnego czasu nad dodatkową skrytką - głównie do bransoletek, bo właśnie ich mam najwięcej. O, i jest mój futrzasty asystent na drugim planie!☺ → Jak zrobić organizer DIY na biżuterię Moja przygoda z tworzeniem biżuterii trwa nieprzerwanie od jakichś 7 lat (jak teraz o tym myślę, to chyba jeszcze dłużej! Trudno dokładnie ustalić początek), a w dalszym ciągu mi się to nie znudziło.☺ Nadal niektóre techniki tworzenia biżuterii to dla mnie czarna magia, jedne nie są kompletnie dla mnie, a innych chętnie bym spróbowała, np. robienia biżuterii na krośnie. Końca tej przygody nie widzę i nie mam ochoty na jej zakończenie. Choć potrafię tygodniami nie tworzyć biżuteryjek, to jednak po rozłące z utęsknieniem siadam do koralików, sznurków i zawieszek, aż wpadam w kreatywny szał nie do zatrzymania! A jak wygląda Twoja historia z tworzeniem biżuterii? Jesteś doświadczonym koralikomaniakiem czy może rozpoczynasz swoją przygodę w świecie biżuterii handmade? Z roku na rok coraz bardziej widoczne są negatywne skutki działalności człowieka. Globalne ocieplenie, kurczenie się zasobów naturalnych i wzrost zanieczyszczenia środowiska to tylko jedne z wielu takich przykładów. Na szczęście rośnie liczba osób świadomych tych problemów i zaczynają się im przeciwstawiać. Można to robić choćby poprzez recykling odpadów dzięki któremu odzyskamy cenne surowce i będziemy mogli je ponownie wykorzystać. Świetnym sposobem na ponowne wykorzystanie surowców może być także produkcja biżuterii z recyklingu. Biżuteria z recyklingu – kreatywność i ekologia Każdy z nas produkuje odpady, nie każdy jednak myśli o tym, że można je ponownie wykorzystać. Wystarczy jednak odrobina pomysłowości by przemienić stare dżinsy w bransoletkę, kapsle w kolczyki, folię bąbelkową w naszyjnik, a stare gazety w koraliki. Zastanawiasz się czy warto poświęcić temu tyle zachodu? Idea zdecydowanie jest słuszna, służymy środowisku i nie ulegamy powszechnemu marnotrawstwu. Odpady zamiast trafiać na składowisko są przekształcane w coś zupełnie nowego, a Ty stajesz się tego kreatorem. Możesz być pewny, że wszyscy będą się interesować, co masz na sobie i jak to zrobiłeś. Ograniczać może Cię jedynie Twoja wyobraźnia, wystarczy ją odrobinę pobudzić. Materiały do stworzenia biżuterii z recyklingu Do wytworzenia pomysłowych, biżuteryjnych dodatków możesz wykorzystać niemal wszystko, czego już nie będziesz używać. Zależy, co szczególnie Ci się podoba. Niemniej, jeśli totalnie nie jesteś w stanie określić co to może być spróbuj poniższych elementów: winyle, których nie używasz, sznurki, wstążki, stare łańcuszki, koronki, guziki, płaskie nakrętki metalowe do śrub, gazety czarno-białe lub kolorowe, agrafki, spinacze, wykałaczki, słomki, stare ubrania, kapsle od napoi lub piwa, nakrętki od butelek, stare i niepotrzebne klucze. Nie każdy jest w stanie sam wpaść na pomysł, jak zrobić biżuterię z recyklingu, czasem potrzebuje odrobinę inspiracji. Dlatego poniżej dowiesz się, co nowego można wyczarować z niepotrzebnych surowców i jak to zrobić? 3 pomysły jak zrobić biżuterię z recyklingu 1. Naszyjnik z papierowych koralików Naszyjnik można wykonać ze starych opakowań, czasopism, gazet, papieru do pakowania, notatek, słomki i wstążki. Na początku na wybranym rodzaju papieru narysuj trójkąty o szerokości 1,3 cm i długości 2,5 cm. Narysowane trójkąty starannie wytnij i ułóż najlepiej na jakimś dużym bloku, aby nie pobrudzić stołu klejem, którego będzie trzeba użyć. Trójkąty, które przygotowaliśmy stworzą nam koraliki, więc wybierz stronę papieru, która będzie widoczna dla wszystkich, a wewnętrzną stronę posmaruj klejem. Teraz przygotuj słomkę i połóż ją poziomo na szerokim końcu trójkąta. Owiń dokładnie słomę przygotowanym trójkątem, a nieużytki z obu stron obetnij. Powtarzaj tą czynność do czasu aż będziesz miał wystarczającą ilość koralików, które możesz nawlec na ozdobną wstążkę. 2. Kolczyki na biglach na różne sposoby Kolczyki na bliglach można wykonać z wielu elementów, które w łatwy i szybki sposób utworzą oryginalny i awangardowy dodatek. Jednym z nich mogą być kolczyki z kostek do gry na gitarze. Potrzebny będzie Ci cyrkiel, który rozgrzejesz płomieniem ognia i następnie zrobisz nim dziurkę w górnej lub dolnej części kostki. W ostatnim etapie wystarczy jedynie zawiesić kostkę na biglu. Tak samo ciekawym rozwiązaniem mogą być kolczyki z kolorowych spinaczy. Potrzebne są jedynie bigle i spinacze. Wystarczy kilka chwil by umieścić spinacz na biglu i dodatek gotowy! Recykling ekologiczna biżuteria A może masz w domu dużo niepotrzebnych guzików? Wówczas w łatwy sposób możesz przemienić je w kolczyki z guzików. Potrzebujesz żyłki, bigli i oczywiście guzików. Należy przewlec kawałek żyłki przez dziurkę znajdującą się w guziku oraz oczku bigla i dokładnie zawiązać. 3. Naszyjnik z długiego zamka błyskawicznego Do wykonania naszyjnika będziesz potrzebować igłę, nitkę, nożyczki i zamek błyskawiczny. W pierwszej kolejności obetnij materiał z zamka tuż przy ząbkach, następnie rozepnij zamek i obetnij część blokującą zamek myśląc jednocześnie o tym jak długi chcesz naszyjnik. Następnie należy założyć na siebie ząbki z części, którą odcięliśmy i zszyć je nitką. Teraz pozostaje tylko założyć go na szyję. To tylko 3 z wielu sposobów, które sprawią, że stare lub niepotrzebne rzeczy nabiorą nowego charakteru. Wystarczy odrobina fantazji by zaprojektować dla siebie coś unikatowego. *** Gdy musisz na już zrobić dla siostrzenicy kolorowy, duży łapacz snów pełen piór, a pod ręką masz tylko wieszak, stare t-shirty, pojedyncze koraliki i nienoszone kolczyki - co poczniesz? Pokażę Ci jak w jedną noc zrobiłam łapacz snów całkiem Z UPCYKLINGU! Łapacz snów DIY z upcyklingu - zrób go z tego, co masz pod ręką! Powyższy łapacz snów pokazałam po raz pierwszy w lipcowej Akcji:Reperacji. Musiałam bardzo szybko zadziałać z jego wykonaniem - potrzebny był przede wszystkim po to, żeby małej siostrzenicy umilić pobyt w szpitalu. Sama jako dzieciak swoje musiałam w szpitalu odleżeć (choć według pewnego lekarza byłam "taka zdrowa...". Szkoda, że tylko w teorii), a później latać po lekarzach, do przychodni na badania i kontrole... I to się niestety nie zmieniło. Nie wspominam dobrze swojego pobytu w szpitalu i sama chciałabym mieć wtedy coś, co chociaż na chwilę pozwoliłoby mi przestać się smucić o karną posiadówę w śmierdzącym sterylnością i wrednymi babami z recepcji miejscu. Łapacz snów DIY z upcyklingu - co się przyda? Przeleciałam po chacie jak przeciąg i znalazłam stare, druciane wieszaki; kolczyki z piórkami, które zrobiłam własnoręcznie dawno temu, na wyzwanie kolorystyczne, i nie miałam zbyt wiele okazji, żeby je nosić. Pióra do łapaczy snów można też kupić w sklepach z akcesoriami do tworzenia biżuterii; znoszone t-shirty, z których zrobiłam włóczkę z recyklingu (jeśli nie wiesz o co chodzi - zobacz instrukcje jak zrobić włóczkę z t-shirtów); pojedyncze koraliki, z których nie skomponowałabym całej, ładnej bransoletki; nieco muliny i resztki włóczek do dzierganych robótek. Narzędzia, czyli nożyczki, obcinaczki, szczypce-bociany mam w swoich zbiorach już od dawna i tym razem też mi pomogły w kreatywnym majsterkowaniu. ☺ Jak zrobić wiszący łapacz snów DIY - krok po kroku 1. Zrób obręcz do łapacza snów, najlepiej sztywną, żeby utrzymała całą dekorację w czego zrobić obręcz do łapacza snów? W zależności od tego, czym dysponujesz, obręcz do łapacza zrobisz z:→ kawałka drutu - odpowiednio go wygnij i połącz końce poprzez skręcanie końcówek i odcięcie nadmiaru drutu (jak na powyższym zdjęciu);→ cienkiej, elastycznej gałązki - jej końce można skleić lub mocno obwiązać kawałkiem mocnego wykorzystać także grubsze, sztywniejsze druty, np. z metalowych wieszaków, do wykonania bazy-obręczy dla późniejszego łapacza snów. Jednak trzeba w tworzenie włożyć nie tylko serce, ale i siłę. Musiałam powalczyć z drucianymi wieszakami i uformować z nich coś na kształt okręgów. Początkowo planowałam jeden większy okrąg, ale o wiele ciekawiej prezentuje się rozbudowany łapacz snów z dodatkowymi, mniejszymi obręczami. 2. Obręcze do łapacza snów, wykonane z samego drutu, były dość cienkie. Dlatego otoczyłam je włóczką z recyklingu, zrobioną ze starych t-shirtów, w celu ich pogrubienia i dodania nieco objętości. 3. Następnie obręcze "obkręciłam" kolorowymi włóczkami. Dla lepszego i bardziej wesołego efektu postanowiłam każdą z obręczy zrobić w innym kolorze. 4. I przyszła pora na tworzenie wewnętrznych sieci w łapaczu! Gdy robiłam po raz pierwszy w życiu duży łapacz snów, sieć nie wyszła mi tak cudownie... Ale widać, że praktyka swoje robi - dlatego ćwicz i się nie poddawaj! Nikt nie jest ideałem od pierwszego razu. 5. W sieciach dodałam co nieco koralików nie do pary, które znalazłam w zakamarkach moich twórczych zbiorów. Dobrze, że ich nie wyrzucałam, bo jednak się przydały. ☺ 6. Po wykonaniu sieci musiałam jeszcze połączyć z największym, głównym okręgiem 3 mniejsze obręcze (wystarczyło do tego trochę włóczki z większymi koralikami dla ozdoby). 7. Na sam koniec doczepiłam do całego łapacza piórka. Do każdej mniejszej obręczy podwiesiłam po 2-3 piórkach. Do największej obręczy łapacza przymocowałam za pomocą sznurków kilka piór na bokach i pomiędzy małymi obręczami. Wiszący łapacz snów DIY w 100% z odzysku? Oto efekt! Łapacz snów wyszedł mi o wiele, wiele większy niż się siostrzenica spodziewała (ja też myślałam, że będzie jednak znacznie mniejszy), ale i jej radość z prezentu była równie duża.☺ Inne ręcznie wykonane przeze mnie łapacze snów: naszyjnik łapacz snów - wisiorek; malowany ręcznie łapacz snów, który świeci w ciemności; wisior - łapacz snów dla znajomej i łapacz snów w biało-czarnej kolorystyce. A to i tak nie wszystkie moje łapacze snów... Poniżej zdjęcie już z pokoju siostrzenicy. Nie było bata - jak się młoda uparła, że łapacz ma wisieć nad łóżkiem, to tak musiało się stać!☺ Też masz kompletnego bzika, jeśli chodzi o łapacze snów? 😀 Czy masz uszkodzoną starą bransoletkę z koralików? A może jakąś starą biżuterię, której nigdy nie nosisz, która po prostu potrzebuje nowego zwrotu? Ten samouczek pokaże Ci, jak przetworzyć tę starą biżuterię w łatwy do zrobienia naszyjnik. Więc weź tę starą, prawie zapomnianą, połamaną bransoletkę i użyjmy tych pięknych koralików! Poziom trudności: Bardzo łatwe Czas potrzebny do ukończenia: 1 godzina lub mniej Kieszonkowe dzieci: Krok 1: Potrzebne materiały i narzędzia Jeśli tworzenie biżuterii jest twoim hobby, prawdopodobnie masz już wszystkie te materiały. Jeśli nie, te materiały można znaleźć w Internecie lub w lokalnym sklepie rzemieślniczym: Kieszonkowe dzieci: Stara bransoletka z koralików (moja tutaj to stara bransoletka z czarnej perły) 24-calowy łańcuch ze stali nierdzewnej do produkcji biżuterii Koraliki zaciskane Drut ogona tygrysaKilka dzwonków Czarna wstążka Igła i czarna nić Przybory: Szczypce do zaciskania do produkcji biżuterii Przecinak do drutu do produkcji biżuterii Krok 2: Usuń wszystkie koraliki ze starej bransoletki Usuń wszystkie koraliki ze starej bransoletki. Niektóre bransoletki są wykonane z drutu, podczas gdy inne używają nici lub nylonu. Ta perłowa bransoletka złamała się bardzo łatwo, ponieważ została pierwotnie wykonana za pomocą nici. Krok 3: Wytnij kawałek drutu i przygotuj jeden z końców Wytnij około 10 cali drutu Tigertail. Nie martw się, jeśli na początku wydaje się zbyt długi, dodatkowa długość sprawi, że drut będzie łatwiejszy w obchodzeniu się z sznurkami. Nadmiar zostanie przecięty w końcu. Przełóż jeden koniec drutu przez karbikowaną kulkę, a następnie utwórz pętlę, podając ten sam koniec z powrotem przez kulkę, jak pokazano. Przesuwaj zgrubienie, zmniejszając pętlę, ale nie tak małe, aby było zbyt ciasne dla pierścienia. Zacisnąć koralik za pomocą szczypiec zaciskowych. Krok 4: Ciągnij swoje koraliki przez drut Przeciągnij perłowe koraliki przez drut Tigertail. Do tego naszyjnika użyłem dziewiętnastu perełek o średnicy 8 mm. Możesz potrzebować mniej lub więcej kulek w zależności od rozmiaru i kształtu koralików. Na przykład, prawdopodobnie używasz mniej sznurków, jeśli używasz dużych koralików 15 mm. Jedną z sugestii jest użycie różnych kolorów, rodzajów i kształtów koralików. Piękno użycia liczby nieparzystej polega na tym, że możesz mieć „środkowy” koralik, który dodaje trochę równowagi do całego naszyjnika. Możesz również dodać stopniowany rozmiar koralików, umieszczając największy koralik jako centralny element tej sekcji. Krok 5: Przygotuj drugi koniec przewodu Wsuń kolejną kulkę zaciskową na samym końcu. Zrób pętlę, przesuwając drut jeszcze raz przez kulkę zaciskaną. Wyreguluj pętlę i zaciśnij koralik. Krok 6: Bądź pewien, że opuścisz pokój Wiggle Pamiętaj, aby nie robić zbyt ciasnych pętli i nie pozwól koralikom poruszać się po drutu. Jeśli koraliki są zbyt ciasne, naszyjnik będzie wyglądał sztywno. Zroszony fragment naszyjnika powinien wyglądać i wyginać się w ten sposób. Krok 7: Dodaj metalowy łańcuch, aby uzupełnić naszyjnik Dodaj pierścienie do skoku po obu stronach, a następnie dodaj metalowy łańcuch. Naszyjnik jest już w tym momencie kompletny, ale wygląda na zbyt prosty, więc będziemy go jazzować. Krok 8: Zrób mały łuk dla naszyjnika Zrób małą kokardkę za pomocą czarnej wstążki. Jeśli twoja wstążka jest typu, który zrywa się na końcu, nałóż trochę ciepła na końce, aby ją uszczelnić. (Dzieci - poproś o pomoc dorosłego i nie spalaj końcówek wstążki samodzielnie). Krok 9: Zapobiegnij odkrywaniu łuku Zabezpiecz taśmę, aby się nie rozplątała. Za pomocą igły i czarnej nici zszyć środek łuku, jak pokazano. Krok 10: Zabezpiecz łuk przed naszyjnikem Dodaj wstążkę po obu stronach koralikowej części naszyjnika. Szyj go, kilkakrotnie przepuszczając nitkę wokół drutu Tigertaila - powyżej jednego koralika z czarnej perły i tuż poniżej kulki zaciskanej. Krok 11: Gotowy produkt! Kiedy skończysz, powinieneś mieć naszyjnik, który wygląda tak. Piękno tego typu projektu polega na tym, że można go dostosować na milion sposobów, aby umieścić na nim swój własny kreatywny znaczek. Jako bonus, recykling starej biżuterii może dać ci całkiem nowe elementy do noszenia bez wydawania fortuny. Daj nam znać, jak okazało się twoje naszyjniki i upewnij się, że sprawdziłeś nas w DIY Shareable, aby uzyskać więcej pomysłów na DIY i inspiracji!

biżuteria z recyklingu jak zrobić